Nie od dziś firma Prestige podejmuje współpracę ze światowej klasy jeźdźcami, by wspólnie z nimi tworzyć swoje produkty. Są otwarci na ich sugestie i rady, by ostatecznie projektować siodła, odpowiadające nie tylko na potrzeby konkretnych zawodników, ale również spełniające wymagania jeźdźców, uprawiających konkretną dyscyplinę.
W ofercie siodeł Prestige znajdują się dwa siodła X-Meredith Lux New oraz X-Meredith D New i oba zostały zaprojektowane w porozumieniu ze znaną niemiecką zawodniczką dyscypliny skoków - Meredith Michaels Beerbaum. Dlaczego to właśnie ją zaproszono do współpracy? :) O tym w artykule poniżej.
Meredith Michaels-Beerbaum
źródło: prestigeitaly.pl
Meredith urodziła się w Los Angeles. Jednakże w 1998 roku po ślubie z niemieckim skoczkiem Markusem Beerbaum przeprowadziła się na wieś do Thedinghausen niedaleko Bremy, gdzie mieszka do dziś.
Rodzice Meredith działali w branży rozrywkowej - ojciec był dyrektorem telewizji oraz reżyserem, a matka aktorką. Jednak Meredith nigdy nie chciała podążać ich ścieżką. Miała 8 lat, gdy rodzice kupili jej pierwszego kucyka, a jej kariera zaczęła się rozwijać. Jako junior miała na swoim koncie już nieco sukcesów, ale wcale nie wiązała swojej przyszłości z jeździectwem.
Meredith widziała siebie w Białym Domu, dlatego po ukończeniu szkoły poszła na studia polityczne na Uniwersytet Princeton. Jako studentka wciąż pasjonowała się jazdą konną, ale nie przypuszczała, że może stać się to jej codziennością, a także źródłem zarobku. Wiedziała jednak, że chce się stawać coraz lepszym jeźdźcem. Z tego powodu w wieku 21 lat zrobiła sobie przerwę od studiów i wyjechała do Europy, chcąc dokształcać się w stajni Paula Schockemöhle w Mühlen w Niemczech. W tym czasie Schockemöhle był jednym z topowych skoczków na arenie międzynarodowej. Meredith planowała tam zostać jedynie przez lato, jednak jej pobyt przedłużył się aż do 3 lat. Podczas tego okresu poznała właśnie swego przyszłego męża i kolegę z parkuru - Markusa Beerbaum.
Meredith i Markus chcieli założyć własny ośrodek jeździecki, a także przejąć stajnię w Balve, która należała do prezesa Niemieckiego Związku Jeździeckiego. Tam, w górach Północnej-Westfalii, zbudowano fundament dla ich przyszłego życia i kariery. Ten obszar Niemiec był z pewnością piękny, ale raczej niewygodny - dla podróżujących do najważniejszych obiektów jeździeckich zawodników był słabą bazą wypadową. Meredith i Markus nie wahali się więc wykupić stajni w Thedinghausen, która po śmierci jej właściciela - Mistrza Świata Gerda Wiltfanga, została wystawiona na sprzedaż.
Wkrótce para pobrała się, a Meredith zmieniła swoją narodowość i zaczęła należeć do niemieckiej reprezentacji. Meredith i Markus stworzyli swój własny mały raj, gdzie obecnie mieszkają z 6-letnią córką Brianne.
źródło: michaels-beerbaum.de
Kariera sportowa Meredith
Meredith Michaels-Beerbaum była pierwszą kobietą, która figurowała jako nr 1 w światowych rankingach w skokach przez przeszkody. Do dziś zajmuje w nich wysokie pozycje. Była numerem jeden na świecie w ciągu dwudziestu czterech miesięcy. Była też pierwszym zawodnikiem płci żeńskiej, który został zaproszony do reprezentacji Niemiec. Sukcesy Meredith w sporcie otworzyły drzwi dla kobiet na całym świecie.
Do jej największych osiągnięć z pewnością należy dwukrotne zdobycie brązowego medalu indywidualnie i zespołowo podczas Mistrzostw Świata w 2006 roku w Akwizgranie, a także trzykrotne uzyskanie złota i raz srebra podczas Mistrzostw Europy. Meredith jest również trzykrotną zdobywczynią Pucharu Świata (2005, 2008, 2009). Ważnym wydarzeniem w jej karierze było też czwarte miejsce w finale indywidualnego konkursu skoków przez przeszkody podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. W tegorocznych Igrzyskach w Rio de Janeiro Meredith także nie próżnowała, przyczyniając się do zdobycia brązowego medalu przez niemiecką reprezentację w klasyfikacji drużynowej.
Co ciekawe, Meredith Michaels-Beerbaum swoje pierwsze krajowe Grand Prix (1989 w Wellington, Floryda), a także pierwsze międzynarodowe Grand Prix na terenie Europy wygrała z ogierem Quick Star, mierzącym zaledwie 1,59 m.
Do reprezentacji Niemiec dostała się dzięki Stelli - córce ogiera Quick Star. Gdy klacz zaczęła swoje pierwsze skoki, jej hodowca zadzwonił do Meredith, by przyjechała ją zobaczyć. Meredith przyleciała do Californi i zdecydowała się ją kupić: "Spodobała mi się już wtedy, kiedy zobaczyłam ją w stajni. Kiedy zobaczyłam jak skacze, wiedziałam, że muszę ją mieć". Meredith z zaledwie 8-letnią Stellą zajęła 4 miejsce w Grand Prix Brukseli i w Pucharze Świata w Aarhus. Z tą klaczą udało jej się także zakwalifikować do drużyny narodowej Niemiec w Hickstead w 1999. "Stelli zawdzięczam bardzo wiele. Była prawdziwym wojownikiem w walce. Wiedziała dokładnie, kiedy musi dać z siebie wszystko. Wiedziałam, że zawsze mogę na nią liczyć!".
W karierze Meredith ogromną rolę poza Quick Star i Stellą odegrały jeszcze konie: Shutterfly (trzykrotna wygrana Finału Pucharu Świata, zwycięstwo w Rolex Grand Prix Aachen 2005, dwukrotny złoty medal w Finale Top Ten, dwa brązowe medale w World Equestrian Games 2006, indywidualnie złoto i srebro drużynowo w Mistrzostwach Eruopy w Mannheim, wygrana the Prize of Europe w Aachen 2011), Le Mans (wygrana Grand Prix Monachium 2007) i Just Do It (wygrana Grand Prix Wiednia 1996, Grand Prix Neumünster i Bremy 1997 i Grand Prix Spangenberg 1998).
źródło: ariat.de
Siodła Prestige X-Meredith
Latem 2005 roku szukałam nowego siodła. Mój przyjaciel skontaktował mnie z Prestige. Miałam już wcześniej styczność z produktami Prestige, ponieważ moi koledzy z zawodów: Ludger [Beerbaum], Marco [Kutscher] i Christian [Kukuk] już ich używali. Po pierwszym spotkaniu z Prestige szybko rozpoczął się proces tworzenia siodła X-Meredith.
Po lewej: siodło Prestige X-Meredith Lux New, po prawej: Prestige X-Meredith D New
Prestige jest wspaniałą i innowacyjną firmą. Obecnie współpracujemy ze sobą jak przyjaciele. Dostając produkt w postaci siodła Meredith - dostałam to, co tak na prawdę miałam w głowie pod hasłem "idealne siodło". Jednak sama nie byłam w stanie tego zmaterializować w fizyczny produkt. Chciałabym również podkreślić gościnność Prestige. Gdy jestem we Włoszech na zawodach zawsze organizują kolację, która chociaż na chwilę pozwala uciec od stresu przed zawodami.
We współpracy z Meredith Michaels-Beerbaum powstały dwa siodła Prestige: X-Meredith Lux New i X-Meredith D New. Każde z nich zostało stworzone z myślą o potrzebach jeźdźców i koni, uprawiających dyscyplinę skoków. Zaprojektowano je w oparciu o najnowszą technologię X-TREE, dzięki czemu gwarantują one niespotykane wcześniej uczucie bliskiego kontaktu z koniem oraz komfort jazdy dzięki bardzo miękkiemu siedzisku. Wspomniane efekty osiągnięto poprzez zastosowanie elastycznych membran, wyściełanych specjalistycznym materiałem absorbującym uderzenia. Projektanci siodła skupili się także na jego panelach. Ich standardowe, wełniane wypełnienie zostało zastąpione syntetycznym materiałem, którego struktura przypomina plastry miodu. Dzięki temu panele wydają się mniej wypchane, ale zachowują swoje właściwości.
To co najbardziej zachwyca mnie w siodłach X-Meredith to zapewnienie poczucia niesamowitej bliskości ze zwierzęciem, przez co mogę natychmiast wyczuć i zareagować na każdy jego ruch. Drugą rzeczą jest jakość skóry. Zawsze miałam z tym problem w przeszłości - powierzchnia siodła była dla mnie zbyt śliska. Teraz, dzięki zastosowaniu przez Prestige skóry zwierzęcej, problem został całkowicie wyeliminowany. Co więcej siodło po odpowiednich korektach mogę wykorzystać do pracy z praktycznie każdym konie. To pokazuje profesjonalizm i jakość Prestige.
źródło: fylonovereq.com
Czym różnią się od siebie modele D New oraz Lux New? Które będzie dla Was odpowiednie? Najlepiej jeśli sprawdzicie to sami! W Equishop istnieje możliwość testowania siodeł Prestige, dzięki czemu dowiecie się, które z nich sprawdza się u Was najlepiej :)
Produkt dodany poprawnie do Twojego koszyka
