Koszyk 0

Brak produktów

Dostawa:  Do ustalenia

0,00 € Razem

Realizuj zamówienie

Kontynuuj zakupy Idź do koszyka

Cavaletti

Opublikowano : 2015-09-02 08:15:25 Kategorie : Poradniki Rss feed

praca na lonży na cavaletti źródło tła: luda-stock.deviantart.com

Korzyści z lonżowania

Lonżowanie jest świetną metodą na rozluźnienie i wygimnastykowanie naszego konia. Ponadto, wykształca u niego czyste chody, rozbudowuje prawidłową muskulaturę, a także uczy posłuszeństwa – tym samym, daje możliwość korekcji trudnych koni, a także tych z błędami budowy i źle „jeżdżonych”.

Praca na lonży z użyciem cavaletti poprawia pracę grzbietu, takt chodu, ugruntowuje pewność kroków konia, a także urozmaica trening. Zaletą jest również niewątpliwie możliwość eliminacji jednostronnych usztywnień tułowia i szyi konia. Podczas pracy na łuku wewnętrzna strona wierzchowca staje się „wklęsła”, z zewnętrzna – wraz z mięśniami szyi i tułowia „wydłuża się”. Tego typu ćwiczenia zmuszają także konia do głębszego podstawiania pod tułowie wewnętrznej tylnej nogi, tym samym zobowiązując ją do przenoszenia większego ciężaru.

Koziołki wspaniale wspomagają trenowanie wydłużania i skracania wykroku we wszystkich trzech chodach. Odbywa się to bez przestawiania przeszkód, ponieważ zależnie od naszej woli koń może najeżdżać na cavaletti bliżej nas – na mniejszym łuku, bądź dalej – na większym, tym samym zmieniając długość kroków ze względu na różne odległości pomiędzy drągami.

wydluzanie i skracanie1 Wydłużanie i skracanie wykroku.

Kilka słów o samym lonżowaniu

Przygotowanie jeźdźca

Mam nadzieję, że przypominamy oczywiste rzeczy i wszystkim dobrze znane. Lonżujący powinien:

  • nosić odpowiednie obuwie, z twardą podeszwą, bez założonych ostróg
  • mieć założone wytrzymałe, dobrze dopasowane rękawiczki
  • przy pracy z młodymi i niedoświadczonymi końmi zakładać kask

Przygotowanie konia

Wierzchowca musimy wyposażyć w:

  • dobrze dopasowane ochraniacze bądź owijki na wszystkich czterech nogach, które nie zsuną się podczas ćwiczeń na koziołkach
  • pas do lonżowania, pod którym znajdzie się gruby pad, bądź czaprak z podkładką (jeśli nie dysponujemy ani jednym ani drugim, dobrym patentem jest złożenie czapraka na pół jak w poniżej zamieszczonym filmiku) bądź siodło z czaprakiem i podwiniętymi strzemionami, by te nie obijały boków konia podczas ćwiczeń
  • ogłowie z zaczepionymi o podgardle wodzami (bądź przełożonymi przez siodło i zamocowanymi za pomocą strzemion
  • wędzidło, umożliwiające żucie, powodujące zwiększone wydzielanie śliny, rozluźniające mięśnie ganaszy i ślinianki
  • podogonie, jeśli nasz wierzchowiec ma słabo wykształcone mięśnie grzbietu lub posiada niski kłąb, by pas lub siodło nie przesuwało się do przodu po przypięciu wypinaczy
  • wypinacze – na początku treningu przypięte jedynie do siodła/pasa, bez kontaktu z wędzidłem; skórzane lub z taśmy, bez elementów gumowych (sprężynujących).

Uwaga!

Elementy gumowe sprężynują podczas lonżowania, więc gdy zwierze napiera na ustępujące wędzidło, przyzwyczaja się tym samym do nie respektowania ręki jeźdźca w przyszłości. Gumowe wypinacze mają sens jedynie w wypadku, gdy lonżujemy początkujących bądź ćwiczymy z grupą woltyżerską. W takiej sytuacji koń potrzebuje łapać równowagę, nieustannie przez niego traconą z powodu ćwiczących na nim osób.

Przypięcie lonży

Wszystkie sposoby, które poniżej omówimy, zostały pokazane w powyższym filmie.

Bardzo dobrym pomysłem jest stosowanie kawecanu, w którym lonżę możemy przypiąć do obrotowego pierścienia na górze, na nosie konia. Dobrym zastępstwem jest także kantar, w którym lonżę przypinamy do bocznego kółka. Działa on podobnie jak kawecan, ale łagodniej, co niestety nie zapewnia pełnej kontroli nad wierzchowcem. Zarówno kantar jak i kawecan zakładamy na ogłowie wędzidłowe.

Najczęściej jednak spotykane jest mocowanie lonży do wewnętrznego pierścienia wędzidła. Pozwala to na utrzymanie miękkiego, delikatnego kontaktu pomiędzy pyskiem konia, a naszą dłonią. To daje nam także możliwość wywierania wpływu na ustawienie konia, poprzez oddawanie i nabieranie lonży.

Sposób przewleczenia lonży przez wewnętrzny pierścień wędzidła i przypięcia jej do pierścienia zewnętrznego nadaje się jedynie do wędzideł niełamanych. Przy pojedynczo łamanym wędzidle powoduje efekt „dziadka do orzechów”, sprawiając koniowi ból.

Bardzo dużego doświadczenia oraz czułej ręki wymaga przypięcie lonży, przepuszczając ją przez wewnętrzny pierścień wędzidła i mocując do pasa do lonżowania. Takie zapięcie łatwo ustawia konia w potylicy tylko dzięki lekkiemu kontaktowi ręki oraz pomocom aktywizującym. Należy jednak uważać, ponieważ zbyt mocne działanie ręki może spowodować błędne, zbyt mocne ustawienie konia do środka, prowokując go do „wypadania” na zewnątrz łopatką lub zadem.

Lonża przeciągnięta przez potylicę (tj. przeprowadzona przez wewnętrzny pierścień wędzidła, następnie potylicę i zapięta do zewnętrznego kółka wędzidła) działa bardzo brutalnie, podciągając do góry kąty pyska konia. Ten zaś, by uwolnić się od bólu, podnosi głowę do góry, zaczynając ją podrzucać. Kończy się to utratą rozluźnienia i regularności chodu.

Cavaletti praca na lonży Koń lonżowany na kawecanie, źródło: hippocampus-nl.com

Uwaga!

W żadnym wypadku do pracy na lonży nie wolno stosować tzw. mostka (łącznika). Powoduje on nacisk zewnętrznego pierścienia wędzidła na policzek oraz ustawia je pionowo, powodując bardzo bolesny ucisk na podniebienie konia.

Przygotowanie placu

Najlepszym miejscem do ćwiczeń na lonży z młodym koniem są lonżowniki – tj. ogrodzone, okrągłe place, z których koń nie ma możliwości wyskoczyć. Do pracy z doświadczonym koniem przyda nam się więcej miejsca, szczególnie jeśli zdecydujemy się na ustawienie z cavaletti na stęp, kłus oraz galop. Nawierzchnia, na której będziemy pracować nie może być zbyt głęboka i miękka, ani też bardzo twarda. Zbyt głęboka obciąża dodatkowo ścięgna i więzadła, a twarda bywa za śliska dla podkutych koni.

Lonżowanie konia

Średnica koła do lonżowania to zazwyczaj około 12 – 16 m. Jeśli będziemy ćwiczyć na zbyt dużym kole, stracimy kontrolę nad naszym koniem. W sytuacji pracy na za małym okręgu możemy się przyczynić do urazów i schorzeń naszego podopiecznego ze względu na boczne skrętne obciążenie. Należy także pamiętać o odpowiednim tempie, by ćwiczenia miały sens koń nie może pędzić.

Praca na cavaletti z młodymi bądź niedoświadczonymi końmi

Jeśli pierwszy raz pracujemy z koniem na cavaletti, najlepiej jest go przeprowadzić w ręku przez jeden drąg płasko leżący na ziemi. Następnie już na lonży, koń powinien być tak poprowadzony w stępie, by przed i po przejściu przez drąga mógł iść po linii prostej, co ułatwi mu zadanie.

naprowadzanie na pojedynczy drag1 Sposób naprowadzania na pojedynczy drąg.

Kolejnym krokiem może być umieszczenie drąga na kole. Koń powinien przed drągiem wydłużyć szyję i opuścić głowę, nie tracąc rytmu w stępie. Następnie możemy zwiększać liczbę drągów (najlepiej do czterech), wciąż próbując naprowadzić konia jedynie w stępie. W miarę postępu koń będzie gotowy do przechodzenia drągów w kłusie, zaczynając od dwóch, a na czterech kończąc.

W kolejnym etapie możemy spróbować drągi, leżące płasko na ziemi zamienić na koziołki. Nie wolno jednak zapominać o zasadzie stopniowego zwiększania trudności. Wolna, systematyczna praca przynosi dużo więcej korzyści i wzmacnia zaufanie naszego podopiecznego wobec nas.

Praca na cavaletti z doświadczonym koniem

Najlepiej sprawdza się poniższe ustawienie koziołków, ponieważ nie wymaga od nas przestawiania którejkolwiek z przeszkód podczas pracy z koniem. Spokojnie możemy zacząć od środkowego koła, następnie przesuwając się na okręg z cavaletti ustawionym na stęp, następnie na kłus oraz na galop. Stronę zewnętrzną kół warto zabezpieczyć odkosami bądź drągami. Jeśli nie mamy do dyspozycji aż tylu koziołków, możemy ustawić jedynie po dwa lub trzy na każdym kole, a pozostałe brakujące do czterech zastąpić drągami ułożonymi na ziemi.

doswiadczony kon1 Ustawienie cavaletti na stęp, kłus i galop.

Plan pracy

Rozgrzewka bez wypinaczy

10 min stępa

5 – 10 min kłusa i galopu

Praca na wypinaczach

10 – 15 min kłusa i galopu

20 min pracy na cavaletti

Rozstępowanie bez wypinaczy

10 min stępa

Wypinacze

Warto przede wszystkim zacząć od tego, po co naszemu koniowi wypinacze do pracy na lonży. Wypinacz zewnętrzny ma za zadanie ograniczać ustawienie do wewnątrz oraz zapobiegać wypadaniu zewnętrznej łopatki. Zupełnie tak jak w pracy na wolcie pod siodłem.

Najbardziej pożądana wysokość, na której przypniemy wypinacze znajduje się na szerokość dłoni ponad guzem barkowym. Niższe przypięcie prowokuje konia do cofania pyska, zaś wysokie stosuje się do uzyskania wyższego ustawienia.

Jeśli nie używamy pasa do lonżowania, wypinacze należy zamocować do popręgu poniżej tybinek, by nie mogły się zsuwać. Pamiętając, że nasz podpieczny ma poruszać się po łuku, zewnętrzny wypinacz musi być dłuższy o 5 – 10 cm od wewnętrznego. Długość wypinaczy podczas treningu trzeba korygować nawet kilkakrotnie.

praca na lonży na cavaletti źródło: www.pferde-magazin.info

Warto pamiętać

Praca na koziołkach bardzo obciąża wewnętrzną tylną nogę, więc musimy planować i przeprowadzać trening z głową, by zwierzę nie nabawiło się kontuzji ścięgien i więzadeł.

Nawet jeśli naszym celem jest eliminacja jednostronnego usztywnienia konia, musimy pamiętać o zmianach kierunku. Konie znacznie łatwiej się rozluźniają po pracy w stronę „usztywnioną”, jeśli poćwiczą chwilę w odwrotnym kierunku.

Ćwiczenia na cavaletti na lonży nie powinny przekraczać 20 minut i odbywać się częściej niż raz na 1-2 tygodnie. Pamiętajmy, że warto zarezerwować sobie czas na pracę na cavaletti także pod siodłem.

Treningi na lonży zacieśniają więzy pomiędzy jeźdźcem, a jego koniem. Lonżujący skupiając swoją uwagę na wierzchowcu, działając głosem, może zbudować u niego respekt oraz zaufanie. Koń w miarę upływu czasu będzie potrzebował coraz mniej pomocy i coraz łatwiej będzie nam nim kierować. Dzięki temu, praca z naszym podopiecznym będzie dla nas czystą przyjemnością i lepiej przygotuje do do dalszych ćwiczeń pod siodłem.

Powiązane wpisy