Koszyk 0

Brak produktów

Dostawa:  Do ustalenia

0,00 € Razem

Realizuj zamówienie

Kontynuuj zakupy Idź do koszyka

Czym charakteryzuje się dobry kask jeździecki? - wywiad z Julią Jaglarz

Opublikowano : 2020-05-20 21:17:18 Kategorie : Produkty Rss feed

Julia Jaglarz ambasador Equishop

Jeźdźcy często zadają sobie pytanie, który kask jeździecki jest najlepszy? Czym charakteryzuje się dobry kask? Czy wybrać kask jeździecki czy toczek? Postanowiliśmy zapytać o to Julii Jaglarz. Prezentujemy wywiad z Julią dotyczący ochrony głowy w jeździectwie, w którym opowiedziała nam o kaskach, które stosuje czyli kasku Samshield oraz KEP.

W całej historii jeździectwa ochrona głowy jeźdźca była zawsze bardzo ważna. Od niedawna możemy zaobserwować, że nie tylko pojawia się coraz więcej firm robiących kaski, ale także że stają się one coraz lepszej jakości. Wiodące marki na rynku (Samshield, KEP, GPA) starają się wyróżnić, tworząc coraz to nowe wzory, materiały i kolory wykończeń.

Osobiście nigdy nie wsiadam na żadnego konia bez kasku, stąd przykładam dużo uwagi do jego wygody, funkcji i wyglądu. Chciałabym porównać najważniejsze cechy tych dwóch kasków, w których jeździłam przez ostatnie lata: Samshield i KEP.

  • Ochrona głowy – jest to najważniejsza funkcja kasku jeździeckiego. Obie wspomniane firmy zadbały o to, by ich produkty spełniały jak najwyższe standardy oraz zdały najważniejsze testy sugerowane odgórnie przez międzynarodowe instytucje.

Julia Jaglarz w kasku Samshield

  • Wygoda – nie da się ukryć, że jeśli nawet kask jest bardzo bezpieczny, a niewygodny, to niestety nie będzie dobrze spełniał swoich funkcji. Z omawianych dwóch muszę przyznać, że dla mnie zdecydowanie wygodniejszy okazał się Samshield. Do wyboru mamy wkładkę o mniejszej powierzchni przylegającej do głowy, a także tą o większej i to właśnie ona okazała się być moją zdecydowanie ulubioną. Z kolei KEP ma jedną wersję wkładek – podobne do tych, o mniejszej powierzchni przylegającej. W moim przypadku skutkowała ona tym, że czułam, że KEP od środka jest dość twardy, a przez to pozostawiał np. na czole odciśnięte ślady po jeździe.

Julia Jaglarz Equishop Team

  • Dostępność – jeśli chodzi o dostępność w Polsce to obie firmy są porównywalne. Kaski dostępne są w kilku sklepach internetowych, jak również i stacjonarnych. Mieszkam na Śląsku, a tutaj miałam bardzo dużą wygodę mierzenia Samshielda na miejscu, w Equishopie. Z uwagi na brak dystrybutora KEP w mojej okolicy, kask ten oglądałam na stoisku na zawodach.
  • Konfigurator - obie marki zapewniają możliwość skonfigurowania własnego kasku. Polega to na doborze różnych materiałów i kolorów z jakich stworzony ma zostać nasz model. Daje nam to dwie możliwości: kupić od ręki egzemplarz dostępny na miejscu w sklepie lub zamówić swój własny. Z mojego doświadczenia bardziej przyjazny okazał się konfigurator Samshielda. Ten z KEPa również nie jest źle zaprojektowany, ale przytłoczyła mnie ilość opcji, spośród których mam dokonać wyboru. Na przykład zakładka „Front” kryje w sobie 14 podzakładek, a każda z nich od 3 do 15 kolejnych podzakładek.

Konfigurator kasków jeździeckich

  • Popularność - tutaj mniej więcej remis. Jeśli chodzi o światowe sławy skaczące w Samshieldach, to można wymienić ich bardzo dużo, w tym: Gregory Whatelet, Pieter Devos, Jur Vrieling, Maikel i Eric van der Vleuten, a w KEP na przykład: Simon Delestre, Scott Brash, Marcus Ehning.

Podsumowując; po tym, jak mój KEP został zniszczony w wyniku upadku z konia zdecydowałam się na wybór Samshielda. Jak na razie jestem z moich dwóch kasków tej marki (jednego na treningi i jednego na zawody) bardzo zadowolona. Razem z naszym Vanto Jumping Team przetestowaliśmy już niemalże wszystkie kolory, wersje i rozmiary :)

Tekst napisany przez Julię Jaglarz